Ostatnio wybrałam się na wycieczkę. Lubię zwiedzać różne duże miasta, i poznawać świat. To mnie tak fascynuje, że co tydzień praktycznie muszę gdzieś się wybrać. Przywożę różne pamiątki ze swoich podróży.

Nowe woski zapachowe z podróży

woski zapachowe do kominkaJako, że mam manię zapachową, i uwielbiam woski zapachowe do kominka oczywiście nie obyło się bez zakupu kilku. Zawsze tak jest, zamiast pamiątek z danej miejscowości, przywożę znowu woski jak jakieś dorwę. No ale nie mogłam się opanować, bo był tam sklep, o którym nie miałam pojęcia. Z takimi domowymi woskami. Wspaniałe, nietuzinkowe zapachy, bardzo oryginalne. Można też nawet zrobić sobie zapach na zamówienie, coś wspaniałego. Działa to tak, że właściciel rozmawia ze mną, wypytuje o to, co lubię, czym się interesuję, i na podstawie mojego opisu dobiera zapach idealny dla mnie. Musiałam się więc tam wybrać, nie mogło mnie to ominąć. Przypasował do mnie zapach kwiatów, z drzewem sandałowym, z jakimś dodatkowym aromatem paczuli, czy nie wiem co to dokładnie. Jakiś jeden tajemniczy składnik jest, którego pan nie zdradza. Nie mogłam się nawąchać, cały czas wąchałam, i byłam zaskoczona, jak to możliwe, że wybrany dla nas zapach, może być odzwierciedleniem naszego charakteru. To takie niebywałe, a zarazem innowacyjne. Na pewno wiele osób będzie chciało mieć idealnie dopasowany zapach. Muszę tam pojechać jeszcze kiedyś, bo zawsze mogę mieć inny nastrój, i kilka wosków będzie do mnie pasowało. Jeden na zły humor, jeden na dobry. I kilka neutralnych. Wszystko muszę mieć z tych kombinacji.

Teraz pozostało mi siedzieć w domu cały czas, odpalać woski, i delektować się zapachami. Mam tego trochę, więc trochę czasu mi zleci, zanim się to wszystko wypali. No cóż, będe miała wspaniałe zajęcie na chłodne wieczory i poranki.