Moja mama miała straszny wypadek samochodowy. Byłam tym wstrząśnięta, a tu jeszcze musiałam zająć się uroczystością pogrzebową. Jeszcze nigdy nie zmarła mi tak bliska osoba i szczerze mówiąc nie wiedziałam, co i jak powinnam załatwić. W szpitalu, kiedy wydawało mi akt zgonu, pielęgniarka podpowiedziała mi, że w pierwszej kolejności powinnam znaleźć zakład pogrzebowy.
Skorzystałam z pomocy polecanego zakładu pogrzebowego
Okazało się, że w okolicy znajdują się bardzo dobre zakłady pogrzebowe Sosnowiec to dosyć duża miejscowość, dlatego nie było w tym nic dziwnego. Tym bardziej, że znajdowałam się niedaleko dużego szpitala. Wybrałam się do jednego z pobliskich zakładów i poprosiłam o pomoc. Dowiedziałam się, że tam, że w pierwszej kolejności powinnam udać się z aktem zgonu do urzędu miejskiego, gdzie zarejestrują śmierć mamy i wydadzą mi odpowiednie dokumenty, którymi w dalszej kolejności powinnam udać się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Kiedy już załatwię wszelkie formalności urzędowe, będę mogła przejść do organizacji samej uroczystości. Oczywiście na każdym etapie organizowania pogrzebu mogłam liczyć na profesjonalną pomoc tego zakładu pogrzebowego. Nie tylko w kontekście spraw formalnych, ale także tak wydawałoby się „trywialnych” spraw, jak wybór trumny czy stroju dla trumny. Przecież mama nie miała nic przygotowane!
Bardzo się cieszę, że trafiłam do tego zakładu. Naprawdę mogłam tam liczyć na kompleksową pomoc. A w dodatku cena za wszystkie usługi była naprawdę niska, przystępna, dzięki czemu ta cała sytuacja nie nadszarpnęła zbytnio mojego budżetu domowego. Po czasie mogę powiedzieć, że to co było najistotniejsze to fakt, że podchodzą oni do każdego klienta z pełną empatią i otaczają należytą troską w tym trudnym czasie.